czwartek, 18 lipca 2013

Teraz to gra. Moja gra

Tak? Dobra śmieciu sam chciałeś.. to teraz usiądź wygodnie i zobacz jak zrobię z Twojego teatralne, dramatyczne przedstawienie.. W sercu będziesz miał taki burdel, że nie będziesz wiedział od czego zacząć. Uczucia? Stary jakie uczucia? Ty nie masz uczuć.. Ty masz czerwoną lampkę która zapala się gdy widać że mogę odejść na dobre, to ona sprawia, że Twój mózg zajmuje w końcu prawidłowe partie ciała i zaczynasz myśleć głową a nie chujem. Ale ona za jakiś czas znika. Jak jest dobrze. Tak jest normalnie, ale teraz? Śmieciu zrobiłam w niej zwarcie, zwariujesz.. będziesz na pograniczu choroby psychicznej i obłędu. Myślisz że będziemy razem? Nie. Teraz to gra. Moja gra. Twoja już była. Dawno. Jak Cię kochałam. Bo co? Bo biedny chłopczyk myślał że będę mimo wszystko? nie skurwielu przeliczyłeś się. ja? zimna suka? to za mało. nie wiesz co mówisz, z takimi jak ja się nie zadziera. Ba, na takie jak ja się nawet nie patrzy. Zwłaszcza jak się jest takim jebanym łamaczem lodowych serc lamusie. Nauczyłeś mnie. Wiele mnie nauczyłeś. Zmieniłeś się? Hahahahahaha. zabawne.. Ty się nie umiesz zmienić. Ty umiesz założyć niewidzialną maskę która pozwala dostrzec mi w Tobie cudownego chłopaka, teraz.. teraz Ty mnie w chuj kochasz? Było się wcześniej zastanowić, bo teraz to jest za późno śmieciu. niszczę Cię! Gardzę Tobą! Wyjdź. Bo z serca już wyszedłeś, a w pokoju nadal zajeżdża mi skurwielem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz