środa, 3 lipca 2013

Blokada myślenia i niemoc działania.

Za stara jestem na takie bzdury, a mimo coś sprawiło, że nie mogę przestać pisać. A więc... Czy człowiek musi upaść na samo dno, by potrafił rozróżnić dobro od zła? No i doigrałam się, jestem na samym dnie i ciągle nic nie rozumiem. Podczas gdy wydawało mi się, że już zaczynam podnosić się z kolan ni stąd ni z owąd na głowę spadł ogromnej masy pustak, który powalił mnie po raz kolejny. I znowu leżę. I nie ma nikogo kto podałby mi rękę. Jeden krok, jedna niewłaściwa decyzja i straciłam to co najcenniejsze. I nie ma już odwrotu. Wiara pękła niczym bańka mydlana, zostawiając po sobie pustkę. A serce przestało już bić. Blokada myślenia i niemoc działania.

„Pewien chuj z telewizji powiedział że odwagą jest życie, że tchórzostwem jest skakanie pod pociągi, wieszanie się na drzewach..”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz