środa, 31 lipca 2013

Życie to pornos, wszystko lubi się pieprzyć.-cz7


Wróciła do domu. Próbowała zasnąć. Ale na próżno. Nie mogła. Myśli i serce jej na to nie pozwalało. Czuła jak jej serce łamie się na kilka kawałków. A co dopiero je poskładała. Było bardzo słabe więc bez problemu uległo deformacji. Szukała pocieszenia lecz nie znalazła.I  wtedy zaczęła szukać rozwiązanie i zapomnienia w opisach, muzyce. Przypadkiem znalazłam taką stronkę. Czytając ją miała wrażenie jakby ktoś stał obok jej życia i wszystko zapisywał. Każdą jej myśl Każdą historię jej łzy. Czytając łzy leciały jej po policzku, nie mogła się oderwać od tej stronki. Dawała jej ona małą siłę. Lepsze to niż nic. Kiedy przeczytała wszystko, nie śpiąc po nocach, postanowiła napisać do właścicielki bloga. Bo znalazła numer gg. Na początku nie była pewna czy dobrze robi. Bo strona przez adminkę nie była odwiedzana ponad 2 miesiące. Więc nie wiadomo czy ta osoba nie zmieniła przypadkiem numeru gg. Nie wiedziała co sobie pomyśli, lecz pomimo tylu wątpliwości napisała. Chciała dalsze części opisów, które dawały jej ulgę. Które pozwalały jej się budzić rano. Ale i tak czuła ból. Była ciekawa czy jej odpisze. Codziennie sprawdzała wiadomości. Niestety nic nie otrzymała. A dni mijały...



31 lipca 2013



Hejka ;* Dzisiaj ostatni dzień lipca i kochani zaczynamy już sierpień. To oznacza że już jeden miesiąc wakacji za nami, czyli przemęczyłam już aż 31 dni jeszcze tylko drugi raz tyle- damy radę ;d Wczoraj wieczorem rozmowa z dziewuszkami przez skajpaja;d Kinia słucha ze mną piosenek <cwaniak2> Wczoraj z kilka razy bolały mnie plecy <załamka> ;( Ale kiedyś przestanie- musi!! Dziś wstałam, troszkę pomogłam a tak nuudy ;d Nie no ja kiedyś jebnę tą dziwkę- obiecuję!!!! Dobra dziś nie będzie notki o niej. Jestem spokojna ;] Jutro jutro ! Ja chcę jutro ! Kinia Kinia Kinia Kinia Kinia Kinia Kinia Kinia Kinia Kinia ♥♥ Będzie zacnie ;d Co nie?;>  A co do piątku myślimy, myślimy ;* No to tyle, uciekam na gg ;d Bajo ;* Papatki;*
Macie nutkę na dziś : Long & Junior - Taka Jesteś

"Zróbmy coś, by kiedyś powiedzieć 'to były czasy" ♥"

wtorek, 30 lipca 2013

Wróg i przyjaciel




Lubię wielu ludzi,ale nie wszystkich. Dużo potrafię wybaczyć, ale nie wszystko. Szybko zapominam,ale nie zawsze. Ci,których lubię wiedzą o tym. Ci,których nie lubię,to zauważa. Dla prawdziwych przyjaciół mogę przejść przez piekło.Wrogom wskażę tam drogę.

Wszytko potrafi się zmienić i to w jednej minucie


Nie potrafię tego zrozumieć. Tej nieobecności. W jednej minucie jest człowiek, a w drugiej już go nie ma. Najpierw opowiadasz mu wszystko o sobie, o planach jakie masz, zna Cię lepiej niż Ty sam siebie, a potem tak nadzwyczajnej w świecie, nie masz w ogóle do niego dostępu. Stojąc obok Ciebie czujesz, że jest jakiś obcy, a przecież taki nie był, pamiętasz go. Pamiętasz wszystko co z nim związane. Jesteś przesiąknięta wspomnieniami, aż do szpiku kości. Nie możesz pojąc tego dlaczego to wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej. Wciąż myślisz, że to jest jakiś głupi żart, że on niebawem wróci, że to wszystko się skończy i okaże jednym wielkim nieporozumieniem.

29 lipca 2013



Hej;* Wczorajszy dzień nawet udany;* Wstałam po 8 bo o 9 wyjeżdżaliśmy do Grodziska Dolnego- tam nad zalew ;d Jechało się około godziny bo jest 47 km ;* Spałam więc podróż minęła szybko ;d Tam oczywiście od razu do wody..... itp;d Nie chce mi się opisywać bo by było długooo. Wróciłam do domu około 17 i poszłam spać. Obudziłam się o 19- kąpiel i laptop. Poszłam szybko spać bo po 24. Wstałam i jak na razie zjebanie ;*  No to papatki;*

"Być kobietą i nie zwariować to jest wyczyn"

poniedziałek, 29 lipca 2013

Szczerość



Lubię mieć jasną sytuację . Wszystko wyjaśnione i uzgodnione bez owijania w bawełnę . Szczerze mówię , że coś nie ma szans i to się nie zmieni . Walę prosto z mostu . Nienawidzę kłamać , czy udawać , że mogłoby być inaczej . Kieruje mną szczerość , szkoda tylko , że innym tak cholernie to przeszkadza// manchester

niedziela, 28 lipca 2013

Znaczenie słowa "ból"


Ból to takie zjawisko, które tłumaczy Nam, że gdzieś popełniliśmy błąd. Zjawiliśmy się w nieodpowiedniej chwili i w nieodpowiednim miejscu. Poszliśmy nie w tą stronę, wypowiedzieliśmy nie to słowo. Ból to taka kara za pewną część życia. Ból daje nam czas na przemyślenie błędu, jaki popełniliśmy. Ból uświadamia Nas, że obraliśmy zły kierunek życia. Powinniśmy nawrócić lub wybrać inną drogę, zrobić cokolwiek by nie trwać przy tym co dotychczas. 

28 lipca 2013

Hejka <3 Jestem po ognisku w piątek i wczoraj nie chciało mi się pisać Ognisko określę w jeden sposób i zostawię to bez komentarza. Osoby czytające to i tak wiedzą o co kaman. Więc moja opinia z ogniska: było ok <załamka> ;] Wczoraj odespałam chwilkę ognisko a potem jak każda sobota: sprzątanie itp. Dzisiejszy dzień rozpoczęłam od spotkania z Pluską w kościele. Teraz może obejrzę jakiś film, zjem obiad i najlepsza część dnia : KINIA <3 Tak to oznacza że Kinia do mnie wpadnie *-* Już nie mogę się doczekać ;d Mam zamiar się troszkę poruszać- tzn poopalać - blada jestem. Nawet bardzo blada;d To ja jak na razie mykam;* Papatki ;* Macie jaką nutkę na wesoło ;d Z dedykacją dla Kini ;d Long & Junior - Taka Jesteś  Taka o nas ;d;d Tzn o mnie początek <załamka> Mam nadzieję że Ci spodoba.


"Kiedy myślisz że jest źle Że już nic nie zmieni mnie
Mylisz się kochanie
Kiedy czasem wkurzam cie Masz ochotę zabić mnie"//  Long & Junior - Taka Jesteś

Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 5 dni

piątek, 26 lipca 2013

26 lipca 2013 r

Hejka;* Wiem przez 3 dni się nie odzywałam- nie chciało mi się . Dopadł mnie taki leń, jak nigdy do tej pory. Nie chciało mi się siedzieć a leżeć i chodzić tym bardziej. Nic mi się nie chciało <załamka> A co u mnie tak po za tym? Hmm wielkie nudy;/ Dziś wstałam o 5 rano <cwaniak2> Ta raczej o 5 w noocy !!!!! Wróciłam z Jarosławia coś tam zrobiłam i spałam niecałe 2 godz. Bo u mnie w domu Ci na więcej nie pozwolą <żal> Teraz lapcio i będę oglądać film. Potem pójdę się wykapać i i będę czekać na Pluśkę <3 Bo mamy nasze ognisko *-* Najpierw o 17 zagramy w siatkę ;d No kto będzie grał ten będzie ;d Ja nie umiem to będę liczyć punkty <lol2> A potem ognichoo ;d Oby wypaliło bo kiepsko to jak na razie widzę ;d Jeszcze czekamy na międzyszkolną ;d Ale to dokładnie za tydzień + plany z moją Kassssiiiiią są <3 Myszka MoJa <3 Niestety Kini nie będzie na ognisku ;( Szkoda wielka szkoda ;( Ale odbijemy sb to co nie?? Jak będziesz u mnie to nadrobimy i może nawet lepiej hahaha ;d No to tyle idę oglądać ;* Papatki<3
Ps: trzymajcie kciuki za ognisko <3


Ognisko (26 lipca): pozostało 0 dni- DZIŚ!!!
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 7 dni

Wracanie do miejsc, które wywołują wspomnienia

Czasem musisz wrócić do miejsc, które tak bardzo bolą. W jednej sekundzie przywołują masę wspomnień i wyciskają z Ciebie ból na zmianę wyginając kąciki ku górze. Uśmiechasz się bo pamiętasz jaki wtedy był szczęśliwy.. jak do granic możliwości cieszył się wszystkim co go otaczało. Jak w głos śmiał się nie zważając na opinię innych ludzi - wtedy byli nieważni.. wtedy liczyło się to co trwało w tamtym momencie. Przestajesz wspominać i chowasz twarz w dłoniach by ukryć emocje. Czujesz jak serce rozrywa się w najboleśniejszych miejscach i zaczyna jeszcze szybciej pompować krew. Jak z oczu leją się łzy a zagryzane z bezsilności wargi pokrywają się krwią. Czas nie leczy Twoich ran a smutek z każdym dniem pogłębia się jeszcze bardziej. Płaczesz, zdzierasz sobie gardło bo nie potrafisz poradzić sobie z utratą szczęścia. Tęsknisz.. niewyobrażalnie tęsknisz czując ciągle jego dłoń na swoim policzku i lekką woń ulubionych perfum.

środa, 24 lipca 2013

Łapać życie, które wymyka się z rak

 

Wracam czasem myślami do tych momentów w przeszłości, kiedy życie sypało mi się z rąk, a ja próbowałam wszystkiego, byle tylko utrzymać je odrobinę dłużej. Dzisiaj łapałabym to wszystko jak wtedy, pewnie tylko więcej i mocniej. Nieważne, jak źle może się to skończyć. Ważne by robić cokolwiek, zamiast stać z boku i przyglądać się, jak wszystko, czego potrzebuję odchodzi tam, gdzie będzie szczęśliwsze.

wtorek, 23 lipca 2013

23 lipca 2013 r

Hejka żuczki <3 Dzisiejszy dzień wspaniały *-* Spędzony z Pluską ;d Zacznę od początku. Musiałam wstać o 9- tak ja wstałam o 9 <beczy> Odwiedziła mnie Estera - dała kasę na ognisko ;d No i pojechałam do Jarosławia z Pluską ;d Oczywiście zaoszczędziłyśmy na biletach aż 1.80 zł hahaha Jadąc w autobusie miałyśmy małe hamowanie ;d Na miejscu już jak dojechałyśmy poszłyśmy do cioci Pluśki (nawet fajna osóbka, przypomina mi strasznie babkę z chemii). Dała nam klucze do domu i powiedziała jak mam iść. Nie mamy orientacji w terenie-zero <załamka> Poszłyśmy w przeciwnym kierunku ;/ Ave my ;d No ale w ostateczności doszłyśmy ;d Nauczono mnie jak dostać się do bloku- kod i te sprawy więc jak będzieci chcieli zrobić włam to pisać dam kod- hahaha żarcik ;d Pluśka szykuj się - spisz ze mną <cwaniak2> Ja od ściany !! Potem na odczulanie i dziwny soczek o smaku "granata" ale tam było czuć dziwne smaki za każdym razem inne ;/ Następnie rossman - nic nie kupiłyśmy ;d To poszłyśmy do Galerii Grodzkiej ;d Tam kupiłam eyeliner i po drodze jak wracałyśmy w sklepie tusz do rzęs i białą kredkę . Tusz zwalisty- mega szczota *-* Trzeba Kinię poinformować ;d Potem do tesco i tam po chrupki ;d Zaplanowałyśmy co mamy kupić i poszłyśmy je zjeść ;d No i oczywiście zajrzałyśmy do sklepu kosmetycznego obok;d Mają tam szafę kosmetyków Essence <wow> Niestety dziewczynki chcę Was poinformować - bd tam chodzić - to jest firma którą kocham, po prostu uwielbiam. Kiedyś w Rzeszowie kupiłam z niej jakieś 2-3 rzeczy to było jakieś 1-2 lata temu i byłam oczarowana ;d Ale nie widziałam ich w Jarosławiu aż do dziś ;d No to kupiłam korektor i błyszczyk który się trzyma zawalicie długo nawet jak się je i pije ;d Potem szybko po soki itp na ognisku i powrót do domu <3 Liczenie kasy - nie umiemy liczyć ;d Jak kierowca zahamował Pluśka by sobie palca odgryzła <hahaha> Dziękuję za dzisiejszy dzień ;d Wróciłam do domu spałam a teraz lapcio ;d O matko jaka długa nota ale i tak same skróty . Papatki ;*



Ognisko (26 lipca): pozostało 3 dni
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 10 dni

poniedziałek, 22 lipca 2013

21 i 22 lipca 2013



Hejka wszystkim ;d Co tam u Was? U mnie taki leń że dodam wpis 2 w 1 ze wczoraj i dziś ;d 

A więc wczoraj:
Widziałam się z Pluśką w kościele. Z molestowała moje kolano. potem wielkie nudy i laptop i pisanie z dziewczynkami +..... Potem pełen niewypał bo Pruchnik. Nie dość że było zimno to zjebana muzyka a o tych nudach to już nie wspomnę ;/ Następnym razem nigdzie się nie wybieram, dopóki nie będę miała pewności że coś się tam będzie działo ;d Wróciłam o 24 do domu i moment na lap i poszłam spać



""Poczuł chwilę się jak gdyby był po tamtej stronie raju." // HuczuHucz- Bezsilność"





A więc dziś :
Wstałam o 15 ;d Wielkie nudy, pisanie na gg i to chyba tyle;d


"Wiesz, co mówią. Dwie osoby to para. Trzy to impreza." // photoblog.pl/cytatyiopisy/155107638






Ognisko (26 lipca): pozostało 4 dni
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 11 dni

niedziela, 21 lipca 2013

20 lipca 2013 r


Hejka znów w nocy nie chciało mi się dodać wpisu <leń> W dzień takie nudy;/ Cały czas chciało mi się spać ;d Wieczorkiem pisanie z dziewczynkami ;d Pluskę bolała głowa <przytul> Ale za to Kini odbijało i była wrednaaaaa jak nigdy ;d Ona mnie udusi ja ją zabije i będziemy kwita co nie? Jeszcze nie ma sierpnia a Kinia już <załmka> Ona nie ma żadnych skrupułów ;d Ale na szczęście u mnie lista długa osób chętnych hahahaha ;d Żeby nie wytrzymać do sierpnia to trzeba być nią <lol2> Ale ona ten "talent" ukrywała przed nami bardzo długo ale w piątek wszytko się wydało <cwaniak2> Dzisiejszy wieczór tj 21 lipca spędzimy w Pruchniku- może będzie ciekawie ważne że będzie ze mną Kinia no i może Pluśka ;d No to bajo idę na obiad ;d

sobota, 20 lipca 2013

Życie to pornos, wszystko lubi się pieprzyć.-cz6


Wszytko zaczęło się powoli układać do dnia Wigilii, kiedy wszystko wróciło. On wrócił.Tak ten frajer, który kilka miesięcy wcześniej bez żadnych wyrzutów sumienia powiedział że ona nic dla niego nie znaczy. W pierwszej chwili co chciała zrobić to dać mu w twarz i zatrzasnąć przed nim drzwi ale była bardzo ciekawa co ma jej do powiedzenia. Okazało się nagle ni stąd ni z kosmosu chce wrócić jak gdyby nic.  Kiedy ona "zaczęła żyć" on się pojawił i wszystko zaczęło się zapadać jak tamtego dnia. Straciła grunt pod nogami. Oczywiście on znalazł "piękne tłumaczenia " no i oczywiście przeprosiny. Ale dla niej to nic już nie znaczyło. Chciała aby znikł tak szybko jak się pojawił w jej życie. Może było głupia że nie dała mu drugiej szansy. Ale tym razem to nie tylko rozum ale serce mówiło jej że on na to nie zasługuje. a ona znów nie chciała cierpieć. nie chciała drugi raz samotnie przez to przechodzić. Po wysłuchaniu go dała mu do zrozumienia że ma wynosić się z jej życia. Myślała że ma to za sobą już. Niestety nie. Po chwili pojawił się ktoś jej bliski. i zobaczywszy jego pod jej drzwiami nie wytrzymał, musiał dodać swoje dwa grosze. No i oczywiście zaczęły się piękne kłótnie, krzyki... a ona stała nie wiedziała co się dzieje a powinna zareagować. Znów nic nie zrobiła...

Życie to pornos, wszystko lubi się pieprzyć.-cz5


Dni mijały jedne za drugim . Tygodnie tym bardziej a ona nie mogła nadal sobie samej spojrzeć w lustrze w oczy. Nie mogła uwierzyć w to kim się stała. I to tylko dlatego że jak raz upadła to poniesienie zabrało jej tyle czasu a tym bardziej sił do czegokolwiek.Nie mogła znieść własnych myśli, które krążyły jej po głowie. Jej serce powoli zaczęło się z czasem uspokajać a myśli przyciszać . Zaznała na jakiś czas wewnętrzny spokój ale to nic nie dało bo ona nie potrafiła już normalnie funkcjonować jak kiedyś. Wierzyła, że kiedyś nadzieje dzień kiedy to się zmieni. Mijał drugi miesiąc w szkole a ona poznała osoby na które mogła liczyć. Wspólne wypady. Wspólnie tworzyli historie która zapisywał się w dniach kalendarza coraz bardziej i bardziej. Myślała ,że to jest ten właśnie czas aby to wszystko naprawić. Aby wróciła dawna ona. Dławiła się tą nadzieją dopóki jak to zawsze w jej przypadku bywało -coś znów zaczęło się pieprzyć. Ale zawsze miała przy sobie wspaniałych przyjaciół. Wszystkie z nimi chwile ma przed oczami do dziś. A było ich masy. To były najpiękniejsze dni od paru miesięcy. Ale co dobre szybko się kończy. I wraca szara codzienna rzeczywistość...



19 lipca 2013 r


Hejka ;d Tak wiem miałam dodać w nocy notę z dnia ale mi się nie chciało i już o 2 poszłam spać;/ Dzień spędzony jak każdy inny. Ale wieczorkiem z moimi dziewczynami ;d;d Było zacnie ;d Kinia już nie przelatuje zrobiła sobie małą przerwę ale nie martwcie się od sierpnia znów zaczyna więc zapisywać się bo ilość miejsc ograniczona ;d Wypiłam u Pluśki dobry kompot ale potem jak wróciłam do domu za nim poszłam spać z 5 razy łaziłam do łazienki. Ona coś tam dospała - specjalnie <beczy> . Plany na ognisko się pieprzą;/  Ja nie wiem jak międzyszkolna jeszcze nie wypali to będzie po prostu zajebiście;/ Oby wszytko się ułożyło ;* A teraz papa do wieczorka ;d

"Istniejemy dopóki ktoś o nas pamięta"





Ognisko (26 lipca): pozostało 7 dni
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 14 dni

Życie to pornos, wszystko lubi się pieprzyć.-cz4



Jej serce biło szybko a w szczególności wieczorami gdy zostawała całkiem sama. Godziny spędzone przy laptopie, który nie zastąpi jej pustki w sercu. Jej oczy zamarły. Nie umieją się już śmiać. Nie mają już żadnego wyrazu, już nie lśnią podczas słońca. Teraz wieczorami lśnią od lamp jej łzy. Wzywające pomocy aby ktoś z nią był.Samotność ją przeraża. Nic bardziej jej nie przeraża jak chwile w których jest sama i nie może z nikim porozmawiać. Nikomu się wypłakać bo już późno i każdy normalny śpi. No właśnie każdy już śpi a ona nadal tęskni . Lecz już nie do niego. Tęskni do dawnej siebie którą utraciła. I wie że już nie wróci. Tej części już nie ma. Wiele by oddała aby ją odzyskać. Aby odzyskać niezależną, niczym się nie przejmującą, wesołą, zawsze uśmiechniętą siebie. Teraz z tamtego życia pozostało ciało, duszy już nie ma. Próbowała ze wszystkich sił się zmienić ale nie potrafiła. Śmiała się ale to już nie to samo, brakuje tej iskry w sercu, które powoli przestaje bić. Czy można nienawidzić samej się przez to kim się staje? Czy można mieć wyrzuty sumienia dotyczące tego na co nie mamy wpływu? Czy można zaprzepaścić samą siebie w brudzie łez i smutku? Można i ona jest najlepszym tego przykładem. Nienawidzi siebie z dnia na dzień coraz bardziej.

piątek, 19 lipca 2013

Życie to pornos, wszystko lubi się pieprzyć.-cz3


Poczucie winy że to ona zawiniła, że coś zrobiła źle bo ją zostawił, nie pozwalało spać jej nocach. Rozmyślała nad każdym dniem spędzonym razem. O każdej godzinie, minucie. O każdym spotkaniu. O wspólnym dniu spędzonym nad rzeką. O czekoladkach na schodach, o wspólnym pierwszym ognisku, o tym jak ją odprowadzając delikatnie dotknął ukradkiem jej ręki- teraz nie ma nic.Teraz już to nie wróci. Nic już nie będzie tak jak dawniej. Nie ma dawnej jej . Ona umarła. Została tylko jakaś osóbka bezwartościowa, nic nieznacząca. Nic jej nie zostało, prócz muzyki której razem słuchali i wspomnień które wywołują na kilka minut uśmiech a następnie łzy, smutek a przede wszystkim żal że to już nie wróci.. Dręczy się codziennie tym co było kiedyś, że nikt już jej nie pokocha, że nikt nie odwzajemni jej uczuć. Tak mijają kolejne dni, tygodnie a teraz nawet miesiące.. Samotne wieczory spędzone razem z laptopem. Lecz ona nie jest stworzona do samotności...


Życie to pornos, wszystko lubi się pieprzyć.-cz2


Wiedziała że nadal go kocha, że nie potrafi bez niego żyć. Wiedziała jak bardzo ją skrzywdziła, pomimo to nie miała odwagi skończyć ze sobą. Tak jest tchórzem i kiedyś sobie tego nie wybaczy. Cały czas nie mogła uwierzyć siedząc w wanie że nie ma odwagi zakończyć tego. Wymieniała się od najgorszych skończonych idiotek. Ale co ona mogła? Nic! Pozostały jej w tym wszystkim tylko łzy . Miliony łez które płynęły po jej policzku.  Po twarzy spływał jej czarny tusz. W tamtym momencie nie miało to dla niej znaczenia . Nie miała ochoty  z nikim się widzieć. Chciała zostać w czterech ścianach ze swoimi myślami, które przewijały się jej tysiące na minute. Ona jednak nie wiedziała czy ma słuchać serca czy rozumu. Serce mówiło że nadal go kocha natomiast rozum nienawidził. Miała pogardę sama do siebie, że nie potrafiła temu zapobiec, że wtedy jak jej powiedział że to koniec. Że stchórzyła i uciekła bez słowa. Miała wyrzuty sumienia, że powinna coś powiedzieć. Wydusić z siebie jakieś słowo a nie tak po prostu uciec. I co by to dało? Ta może nic.. ale nie miała by teraz tak okropnego poczucia winy. Poczucia winy? Przecież to on ją zostawił. Dla niej to nie miało znaczenia. Czuła się winna. Czuła ze coś zrobiła nie tak. Że nie była wystarczająco dla niego dobra.


czwartek, 18 lipca 2013

Życie to pornos, wszystko lubi się pieprzyć.-cz1


Stała przy alejce w parku. Czekała na niego aż się pojawi. Nie widziała go od tygodnia. Jej serce biło coraz szybciej, nie mogła się doczekać aby usłyszeć jego delikatny głos, który mogła by słuchać godzinami. Czekała aż spojrzy jej głęboko w oczy jak to zawsze robił. A najbardziej czekała na jego pocałunek. W końcu wybiła 17 i przyszedł. Był jakiś inny niż zawsze. Był jakby nie obecny. Myślała że to dlatego że się tak długo nie widzieli. Lecz on w pewnym momencie wstał popatrzył jej w oczy i powiedział że to koniec że nie mogą się już dłużej spotykać bo kocha kogoś innego a ona nic dla niego nie znaczy. Nie wiedziała co ma zrobić. Wstała z ławki na której siedzieli i pobiegła w stronę domu. Zamknęła się w pokoju . usiadła w kont i płakała. Nie mogła sobie poradzić z tym co się z nią działo. Nie umiała przestać płakać. Pomimo że wiedziała że ten frajer nie zasługuje na ani jedną jej łzę. Przed oczami miała obraz wyrazu Jego twarzy i słowa "że nic dla niego nie znaczy". Minęła północ postanowiła że usiądzie na laptopa, że musi wziąć się w garść. Słuchała swoich piosenkę a łzy leciały jej coraz bardziej i bardziej. Kochała go nadal całym sercem, bo nie można z dnia na dzień kogoś przestać kochać z kim spędziło się najpiękniejszy okres w swoim życiu. Pierwsze co zrobiła po włączeniu muzyki wzięła otworzyła dokument word i zaczęła pisać jak bardzo go nie na widzi. Jak bardzo ją zranił. Jak bardzo nie chce go znać. Pomimo że napisała dziesiątki zdań jak go nie na widzi zakończyła notatkę słowami "kocham Cię pomimo wszytko i nie mogę przestać o Tobie myśleć. jeśli nie ma ciebie ze mną to nie ma i mnie" Zamknęła laptopa nie wyłączając go. Muzyka nadal leciała lecz ta udał się do łazienki. Zanurzyła się w wodzie. Przez chwilę chciała utonąć lecz coś jej nie pozwoliło. Stchórzyła.


W życiu nic nie jest proste, nie ma dobrego rozwiązania



Stanęła naprzeciw lustra.. spojrzała w swoje odbicie, prosto w oczy.. napłynęły do nich łzy, lecz powstrzymała sie od płaczu. Była silna.. telefon, położyła obok wanny.. nalała wody.. rozpuściła włosy i powoli zaczęła sie zanurzać w wodzie .. wzięła telefon, i zaczęła czytać stare sms'y.. czytała wszystkie wiadomości po kolei.. przeczytała każdą, lecz jeden kontakt ominęła i zostawiła na koniec.. były to sms'y od NIE GO.. leżała w wannie zanurzona po szyję w gorącej wodzie i rozważała czy rozdrapywać blizny... Brakowało jej go.. tęskniła cholernie.. postanowiła powspominać.. czytała sms'y ale tym razem nie miała siły powstrzymać łez... Stała sie bezsilna... Płakała długo.. trzymała telefon z wybranym sms'em "Kocham Cię''.. spojrzała na ekran i odłożyła komórkę, po czym wzięła żyletkę swojego ojca.. zaczęła nacinać ręce.. nie umiała sobie poradzić.. to było jedyne wyjście... Na ręce wycięła napis.. " Na zawsze Ty"... Nie było to czytelne, nikt by tego nie przeczytał, ale jej wystarczyło że to ona wie co znaczy ten ślaczek.. kiedy woda zmieniła kolor od krwi wynurzyła sie z wanny i zarzuciła na siebie szlafrok... Nie spojrzała w lustro, wstydziła się.. wstydziła sie swojego grymasu twarzy kiedy na siebie spojrzy.. wyszła z łazienki zostawiając plamy krwi na podłodze.. tego dnia była nadzwyczaj nieobecna niż zazwyczaj.. jej rodzice wiedzieli że coś ją trapi.. wiedzieli że coś z nią nie tak, ale jednak nie robili nic by jej pomóc a ona błagała o to!. Nie zwracali na nią uwagi.. mieli ją gdzieś. Włączyła laptopa. Wraz z uruchomieniem Facebook'a włączyła muzykę.. tego dnia słuchała "Devils teras". Włączyła czat. Jej przyjaciółka była dostępna, lecz jednak nie napisała... Była zajęta. Nagle on napisał.. chłopak trzyma sie wersji że są przyjaciółmi.. rozmowa jak każda zaczęła się od zwykłego "Hej". Kiedy nastało pytanie co u niej słychać, napłynęły jej łzy do oczu i zaczęła pisać jak bardzo go kocha, jaki jest dla niej ważny i ze nie umie bez niego żyć! Jest dla niej wszystkim, kocha go najmocniej na świecie! Że zawsze może na nią liczyć!.. po 10 minutach pisania spojrzała w monitor i zaczęła wciskać klawisz kasujący. Na jego pytanie odpowiedziała "a dzień jak co dzień, ale bardziej emocjonalny. A u ciebie?".....-" dobrze, żyje jakoś ale nie jest zbyt genialnie ;/ " odpowiedział...Z brakiem ciekawości spytała dlaczego?... Zaczął pisać jej o swoich uczuciach, były one wspaniałe i czułe..... Niestety nie żywił ich do niej.. spojrzała w okno i napisała że musi kończyć, odezwie się później. Zakradła się do kuchni i ukradła po 3 papierosy od matki i ojca.. zamknęła się w pokoju i przy uchylonym oknie zaciągała się mocno.. spojrzała prosto i zobaczyła zakochaną parę.. trudno było jej pomyśleć że ona kiedyś czula to samo co ci do siebie.. gdy wypaliła ostatniego papierosa poszła do łazienki i znów zaczęła się ciąć... Kreska za kreską.. na rękach i nogach.. rzuciła zakrwawioną żyletkę do zlewu, i tym razem spojrzała na siebie.. w swoich oczach zobaczyła wszystko... Uczucia, przeżycia... WSZYSTKO. Wbiegła do pokoju i zaczęła krzyczeć.. wyciągnęła ręce przed rodziców a oni stanęli jak wryci... Nie czuli sie winni a przecież to też przez nich.. nigdy jej nie rozumieli.. Przez długi czas była sama i cierpiała.. blizny na rękach i nogach tylko jej go przypominały... Nie umiała zapomnieć.. ciągle go.pragnęła.. w końcu wzięła się w garść. Spotkała się z nim. Pokazała mu blizny i opowiedziała wszystko.. on usiadł i nagle zdał sobie sprawę że ją kocha... Ona uśmiechnęła sie i odpowiedziała- "żyłam z nadzieją że mi to powiesz, ale skarbie tak nadzieją dziś umarła. Teraz mam na ciebie wyjebane tak jak ty miałeś na mnie. Trzymaj sie skarbie".. gdy odwrócił sie zobaczył ją jak trzyma poranioną ręką chłopaka który po raz pierwszy od bardzo długo wywołał taki uśmiech na jej twarzy, że wraz z ustami śmiały sie oczy. była szczęśliwa. Teraz wiedziała że blizna na nadgarstku " na zawsze Ty" jest dla tego który uczynił ją szczęśliwym.




// W życiu nic nie jest proste, nie ma dobrego rozwiązania

Piosenka wymieniona w tekście Angus & Julia Stone - Devil's Tears


Powyższy teks rozbudowany  na podstawie:
"Kochała go tak mocno że nie mogła o nim zapomnieć. Poprzez cięcie się w wannie zadawała sobie ból, cierpienie. Nie mogła sobie poradzic z tym że on kocha inną.Została całkiem sama. Wszyscy ją opuścili. Lecz była silna i pewnego razu poszła do niego, pokazała mu blizny na ciele a ten wyznał jej miłość"// photoblog

"Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku"


Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie.Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane,najlepsza piosenka wieje kiczem. Zamykam się wtedy najczęściej w łazience.Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. o czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.
Wbiegła do domu. Wybuchając spazmatycznym płaczem,zaczęła się krztusić z niedowierzania. nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. Zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. Zalewała się po raz kolejny łzami,których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień..

18 lipca 2013 r






Hejka ;* Dzisiejszy dzień bardzo nudy ;* Wyspałam się bo wstałam o 14 ;d Umyłam kilka okien, naczynie, ugotowałam kompot... takie tam drobne rzeczy więc luuzik ;d Nie ma dziś o czym pisać więc macie moją jedną z ulubionych zagranicznych piosenek - stara jest ale jara ;d;d Alex Hepburn - Under -chcę ją na ognisko ! A teraz :Papatki ;*

PS: tak teraz zobaczyłam jest to aż 200 wpis *-* wow Dziękuję za tak dużą oglądalność- Kocham Was;*










Ognisko (26 lipca): pozostało 8 dni
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 15 dni

"Dobra mina do złej gry"


Wydaje Ci się, ze u niej wszystko dobrze? Popatrz na nią. Stoi obok jakiegoś chłopaka, w tłumie głupich uczniów. Uśmiecha się. Nie sądzisz, ze zbyt szeroko, nie sądzisz, ze zbyt sztucznie? Przyjrzyj się jej teraz, lekcja. Siedzi obok chłopaka. Wbijają sobie wzajemnie palce pomiędzy żebra, ryzują obrazki w zeszytach. Widzisz jej uśmiech. Widzisz jaki szeroki? Nie sądzisz, że jest sztuczny? A popatrz teraz. Wraca do domu. Cały dzień ktoś ją otaczał, cały dzień miała na ustach szeroki uśmiech. A co widzisz teraz? Grobowa mina, jakby szła właśnie na swój własny pogrzeb. A wiesz dlaczego? Ona wcale nie jest szczęśliwa. Robi dobrą minę do złej gry. Wie, że właściwie jest całkowicie sama. I wie, że gdy zostaje sama wracają wszystkie wspomnienia. Wspomnienia, które tłumi w sobie przez cały dzień.

Teraz to gra. Moja gra

Tak? Dobra śmieciu sam chciałeś.. to teraz usiądź wygodnie i zobacz jak zrobię z Twojego teatralne, dramatyczne przedstawienie.. W sercu będziesz miał taki burdel, że nie będziesz wiedział od czego zacząć. Uczucia? Stary jakie uczucia? Ty nie masz uczuć.. Ty masz czerwoną lampkę która zapala się gdy widać że mogę odejść na dobre, to ona sprawia, że Twój mózg zajmuje w końcu prawidłowe partie ciała i zaczynasz myśleć głową a nie chujem. Ale ona za jakiś czas znika. Jak jest dobrze. Tak jest normalnie, ale teraz? Śmieciu zrobiłam w niej zwarcie, zwariujesz.. będziesz na pograniczu choroby psychicznej i obłędu. Myślisz że będziemy razem? Nie. Teraz to gra. Moja gra. Twoja już była. Dawno. Jak Cię kochałam. Bo co? Bo biedny chłopczyk myślał że będę mimo wszystko? nie skurwielu przeliczyłeś się. ja? zimna suka? to za mało. nie wiesz co mówisz, z takimi jak ja się nie zadziera. Ba, na takie jak ja się nawet nie patrzy. Zwłaszcza jak się jest takim jebanym łamaczem lodowych serc lamusie. Nauczyłeś mnie. Wiele mnie nauczyłeś. Zmieniłeś się? Hahahahahaha. zabawne.. Ty się nie umiesz zmienić. Ty umiesz założyć niewidzialną maskę która pozwala dostrzec mi w Tobie cudownego chłopaka, teraz.. teraz Ty mnie w chuj kochasz? Było się wcześniej zastanowić, bo teraz to jest za późno śmieciu. niszczę Cię! Gardzę Tobą! Wyjdź. Bo z serca już wyszedłeś, a w pokoju nadal zajeżdża mi skurwielem.


środa, 17 lipca 2013

17 lipca 2013 r


Hejka wszystkim ;* Dzisiejszy dzień na duży pluss ;d Pomimo że musiałam wstać już o 12 to było mega *-* Odwiedziła mnie dziś Pluśka: poplotkowałyśmy, ;d;d Na początku pogaduchy potem film i chyba najlepsza część dnia siedzenie koło rzeki ;d Te dzieciaki powystrzelać i było by genialnie ;d;d Jak można być takim tępym jak one <załamka> Co do międzyszkolnei i ogniska mamy wszystko uzgodnione;d Są nowe plany oby wypaliły <3 Wieczorkiem skajpaj ale Pluśka musiała szybko uciekać, niestety ;/  Więc dopadłam jej photobloga ;d Ona mnie zadźga- ale trudno ;/ Nie żałuje i wyrzutów sumienia też nie mam <3 Kini nie ma, mało ostanio piszemy, bardzo mało. Brakuje mi jej i to bardzo ;c KINIA WRACAJ .A ja mykam papatki ;*




Ognisko (26 lipca): pozostało 9 dni
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 16 dni

Kilka informacji o Pluśce



Ostatnio było kilka faktów z życia Kini, którą pozdrawiam i za którą tęsknię ;c Tym razem nadziergam kilka informacji o Pluśce.

Najważniejsze informacje o Pluśce:

  1. Jest moją najlepszą przyjaciółką- kocham ją <3
  2. Jest najbardziej zboczoną osobą na świecie
  3. Cały czas ma skojarzenia, pomimo tego, że zaprzecza, że tak nie jest
  4. Ma dwie siostry, które ją wnerwiają 
  5. Zawsze zemną chodzi na imprezy, ogniska i się świetnie bawimy %%%
  6. Śpiewa- mój skowronek (ale nie rób tego przez skajpaja- pliss ;d;d)
  7. Zawsze jest poukładana
  8. Spóźnia się wszędzie, nie 10 min tylko godzinę <załmka>
  9. Można z nią żartować i plotkować wieczność
  10. Nie umie prawić komplementów ale za to robi słodkie oczka *-*

Życie jest dziwne…

Życie jest dziwne…
Wykasowałam, wymazałam, wyrzuciłam Ciebie z mojego otoczenia…ale w pamięci zachowałam każdy szczegół...Chcę uwolnić się. Zasługuję na więcej. Wiem. Patrzysz na mnie, nic nie mówisz i znikasz w tłumie ludzi gdzieś. Mała pamiątka po latach wielu to twoje zdjęcie w moim fonie
chciałabym cofnąć czas i znów poczuć smak twych ust 
już nigdy Cię nie zapomnę....na zawsze pozostaniesz w mej pamięci..
Prawie już o Tobie nie myślę. Przepraszamy! Trwa likwidacja uczuć!
Twoje oczy skierowane w inną stronę…już nie patrzą w moje okno…
gaśnie w nas przegrana miłość Kim jesteś? Czarnym motylem. Miłością, której nie możesz zatrzymać
Powieki są po to żeby nie patrzeć, jak odchodzisz na zawsze. Już nie zaufam sercu… potrafi tylko ranić….
Wiesz, że chciałam wszystko zmienić, gdy już był ‚ktoś’….sama słyszę ironię w swoim głosie, gdy mówię o Tobie w czasie teraźniejszym. Jedno serce zawsze kochać będę –Twoje.
Obiecaj mi … Kiedy będziesz odchodzić nie zawrócisz. Nie wiesz jak wewnątrz cała drżę, kiedy rozstajemy się…Tam gdzie razem byli nie ma ich, więc dlaczego Ziemia kręci się? Powieki są po to, żeby nie patrzeć jak odchodzisz na zawsze.Odchodzisz już 10 raz… Chyba mało Cię znam…trudno nam razem być, wciąż samotne liczę dni. Najtrudniej jest, gdy jeszcze ciepła od Twych dłoni ścigam dzień …Lepiej wiedz to, że na żadnego już tak nie popatrzę …Codziennie pytam czy to się skończy, nienawidzę słów: nic nas nie rozłączy
Znajdź mnie dzisiaj. Tak jak przed rokiem. Proszę znajdź mnie. Uratuj! Kiedy szliśmy tą samą ścieżką, wierzyłam bez żadnej wątpliwości.

wtorek, 16 lipca 2013

Znaczenie imienia Edyta


Kobieta o tym imieniu ma złożony charakter, który jednak pozwala na właściwe osądzenie sytuacji. Nieraz miewa napady złości, od dzieciństwa trzeba ją uczyć opanowania, aby nie raniła innych okrutnymi słowami. Bardzo subiektywna, patrzy na wszystko z własnego punktu widzenia. Ma dużą pewność siebie, choć rzadko ją okazuje. Jeśli na co dzień może przejawiać niezadowolenie i złość, to gdy chce osiągnąć założony cel, potrafi działać dyskretnie i z opanowaniem. 

Jest nadzwyczaj pamiętliwa. Wyrządzoną jej przykrość pamięta długo i nawet po latach potrafi się zrewanżować. Niepowodzenia znacznie bardziej ją drażnią, niż przygnębiają. Jeśli chce, potrafi stworzyć miłą atmosferę, rozwikłać trudną sytuację. Gdy zaś nie chce... nagrzeszy pewną beztroską w tej dziedzinie. Nie może usiedzieć w miejscu! Potrzebuje wielkich przedsięwzięć. Nie bardzo lubi naukę, ale mimo to odnosi sukcesy, gdyż jest bardzo zaradna. Jej płodna wyobraźnia podpowiada tysiąc rozwiązań, wyjątkowa pamięć pomaga wybrnąć z każdej sytuacji.

Jest uczuciowa, ale nie okazuje tego. Bardzo zaborcza, już od dzieciństwa, potrafi oceniać ludzi niewiarygodnie prędko i właściwie! Całym sercem angażuje się w działanie. Nigdy nie odmówi pomocy, uśmiechając się tak jakby wszystko było dla niej łatwe. Jej niezwykły urok i wybuchowy, namiętny aspekt osobowości nieraz pozwalają wyrwać się z ram codziennej egzystencji i przeżyć ekscytujące przygody, które pozostawiają bogate wspomnienia. Posiada w duszy skarby miłości i poświęcenia. Pragnie żyć intensywnie i dla tego celu jest gotowa popełnić wiele nieostrożności. Jest bardzo kobieca, kokieteryjna i zmysłowa. Jej sex-appeal łamie serca mężczyznom. Uwielbia przyjmować gości, i to wystawnie. Doskonale się ubiera, może służyć dobrą radą w dziedzinie urządzania mieszkania. Jako żona jest bardzo reprezentacyjna.

16 lipca 2013 r





Siemano ziomki !- jakie przywitanie <załamka> Co u mnie? Wstałam o 12 ;d Umyłam i laminowałam włosy potem mini pranie, tv iii nuudy ;/ Dzisiejszy dzień luuz ;d potem gg i z Pluśką nasze mini odpały ;d Coraz bliżej moje oczekiwane dni <3 Mam już pomysł na fryz- obłędny *-* Jutro wspólny dzień z Pluśką - będzie zacnie jak się o 12 obudzę ;/ Nie no najwyżej poczeka a ja przed 14 kiedyś wstanę haha nie no żartowałam ;d Idę oglądać "Step Up 4 Revolution"- jak pooglądam to w następnej notce zdam relacje czy fajny ;d No to papatki;*






Ognisko (26 lipca): pozostało 10 dni
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 17 dni







Pamiętaj : zanim On zrozumie , Ona zapomni

Pomyśl, kocham cię bardziej niż wszystkie rzeczy na świecie razem wzięte, czy to Ci nie wystarcza?
Ja wezmę klej i posklejam serce, Ty weź kredki i dorysuj mi uśmiech
ale Cię nie ma. i nie ma życia bez Ciebie. bez Ciebie jest po prostu martwo. ja jestem martwa
Bo obiecałam sobie,że nie pokocham nikogo tak mocno, żebym nie mogła być całą, kompletną osobą bez niego
Czasem brak jednej osoby sprawia, że świat zdaje się wyludniony
Powiedz jej, że to był koniec. Niech nie czeka.
Przecież on zawsze był, zawsze, gdy potrzebowała. Nigdy nie chciał nic w zamian. Po prostu był
…chcę znów rysować serduszka palcem po szybie… chcę mówić do ciebie bezgłośnie „kocham”… chcę biec za tobą w miejscu… chcę czekać na ciebie, nie licząc, że kiedyś przyjdziesz…
na co komu dziś wczorajsza miłość?…
Myśl co chcesz , dobrze wiesz co dla mnie znaczysz
Po zerwaniu jest konkurs. Kto lepiej umie udawać że gówno go to obchodzi.
Tak czuję coś do ciebie. To jest kurwa mega obrzydzenie, a nie miłość.
pamiętaj : zanim On zrozumie , Ona zapomni
Czasami myślę sobie, że lepiej byłoby Ci be ze mnie…
Powiedz, czemu nie chcesz odejść z mojego życia?!
Kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem… Wtedy zrozumiesz ile naprawdę straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś.
Nie wyszło nam to zakochanie, co?
kropelka żalu, której winien jesteś ty.
Proszę, zostaw mnie w spokoju, proszę, nie każ mi już więcej cierpieć.
Jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk twojego imienia
Usiądę na środku ulicy, wyciągnę lizaka i będę czekać aż po mnie przyjdziesz.
Byłam… nie ma mnie… obok ciebie…
Uwierzyłam . Pokochałam . No i mam to czego chciałam
Pan jej nie zawiódł. pan ją skrzywdził. A tego nie da się cofnąć.
On ja Kocha a ona Tańczy..On Tańczy ona odchodzi
nie był to ostatni dzień w jej życiu , lecz ostatni spędzony razem z nim .



Laminowanie włosów żelatyną w domu



Wczorajszej notce dnia wspominałam że mam zamiar laminować włosy ;d I tak się stało ;d Wstałam po 12 umyłam włosy i wykonałam ten zabieg ;d Efekt: BOMBA! Bardzo bardzo polecam ;d Zabieg wykonuje się co kilka myć (3-4) włosów, ponieważ częstsze wykonywanie może powodować obciążenie włosów. Poniżej podam co i jak trzeba robić podczas tego zabiegu- szybka i tanie metoda a efekt rewelacyjny *-* Jest to pierwsza takiego typu notka ;d Więc nie za bardzo wiem co i jak . Ale liczą się chęci co nie? ;>




Laminowanie-wlosow-zelatyna

Jakie efekty daje laminowanie włosów żelatyną?

  • wygładzenie
  • połysk
  • miękkość
  • brak puszenia
  • włosy są grubsze, cięższe, „mięsiste” (szczególnie włosy cienkie i delikatne z natury)
  • końcówki łatwe do rozczesania, mniej się plączą

Co będzie potrzebne do laminowania włosów w domu?

  • żelatyna spożywcza
  • miseczka
  • ciepła woda
  • odżywka  lub olej (używany do olejowania włosów)
  • folia (np. torebka foliowa)
  • ręcznik
  • opcjonalnie: suszarka

Jak laminować?

1 łyżkę żelatyny rozpuść w 3 łyżkach bardzo ciepłej wody, dokładnie wymieszaj aż znikną grudki. Odstaw miseczkę z rozpuszczoną żelatyną do ostygnięcia, a w tym czasie umyj włosy i lekko osusz ręcznikiem. Jeśli żelatyna lekko wystygła i ma konsystencję żelu do mycia ciała, dodaj około łyżki odżywki lub oleju i rozprowadź na włosach, dokładnie przeciągając palcami z żelatyną po każdym kosmyku. Uwaga: jeśli do żelatyny dodałaś olej, uważaj z rozprowadzaniem mieszanki na skórze głowy – niektóre oleje ciężko się spłukują i włosy przy skórze głowy mogą wyglądać na tłuste i nieświeże.
Owiń włosy szczelnie folią (możesz wykorzystać zwykłą torebkę foliową) a następnie ręcznikiem i pozostaw na co najmniej 45 minut. Dokładnie spłucz.

poniedziałek, 15 lipca 2013

Osiem przykazań nastolatków




Przykazania nastolatków:

1.Nie Będziesz Się Wymykał Z Domu Gdy Rodzice Zasną (PO JAKĄ CHOLERĘ CZEKAĆ AŻ ZASNĄ?)
2.Nie Będziesz Pić Żadnego Alkoholu (MADE IN ROŹWIENICA LEPIEJ KOPIE)
3. Nie będziesz Kradł Batonów W Sklepie Za Rogiem (W BIEDRONCE JEST O WIELE LEPSZY WYBÓR)
4. Nie Będziesz Wandalem (PODPALANIA SĄ DUŻO CIEKAWSZE)
5. Nie Będziesz Nigdy Się Włączał W Żadne Bójki (ZAWSZE ZACZYNAJ PIERWSZY)
6. Nie Będziesz Nigdy Podbierał Rodzicom Pieniędzy (KAŻDY WIE ŻE BABCIA MA ICH DUŻO WIĘCEJ)
7. Nie Będziesz Opuszczał Żadnych Lekcji ( ZRÓB SOBIE CAŁY TYDZIEŃ WOLNEGO)
8. Nie Będziesz Wymuszał Pieniędzy Od Rówieśników (MŁODSI MAJĄ ICH O WIELE WIĘCEJ)


//Znalazłam w necie i dodałam "troszkę" od sb

15 lipca 2013 r




Cześć kochani ;* U mnie nudy dzień;/ Wstałam już o 13;/ Teraz tego żałuję - mogłam spać dłużej;/ Ale co tam ;d Wstałam zrobiłam obiad, prałam, pomagałam mamie na jutro robić gołąbki ;d Miedzy czasie prasowałam i tv ;d;d No i oczywiście od 19 lapcio <3 Pisanie z dziewczynkami - danke ;* Ognisko się zapowiada fajnie ;d Plany na jutro hmm chyba nudy + laminowanie włosów, zobaczymy jaki będzie efekt;d Teraz nadrabiam notki ;/ Troszkę brak weny i dlatego nie mają sensu i są do dupy;/ No to kończę tą notę i zabieram się na poprawkę następnej więc za jakieś 10 min dodam bo muszę jeszcze zdjęcia poszukać ;d Więc papatki;*




Ognisko (26 lipca): pozostało 10 dni
Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 17 dni

FUCKING LOVE- rozstanie

Aaaa, to. To była miłość. Posiedziała trochę, popłakała, pożaliła się na zły świat i poszła. Powiedziała, że wróci
Niestety on nie powróci jak pieprzony batman!
Tylko Walt Disney może Ci zagwarantować szczęśliwe zakończenie
you + me = …error, error !
Nienawidzę Twoich rąk , którymi prowadziłeś mnie .Nienawidzę Twoich słów , które pozostawiły chłód
byli parą idealną. on wlewał, ona wylewała. on wódkę, ona łzy
To przykre ale kiedy patrzę na tą twoją nową dziewczynę mam ochotę wysłać sms-a o treści „POMAGAM” ..
Bez Ciebie mój świat nie istnieje.
Chciała złamać mu serce, a porysowała swoje
kiedy nie ma Cię przy mnie, znów mam miłosnego kaca.
wielka miłość? ta.. chyba w filmie
umiesz schować się w tłumie idiotycznych kombinacji i poharatanych serc.
i był jej indywidualnym szczęściem, choć dalekim od jej ideałów, ale najważniejsze, że prawdziwym.
FUCKING LOVE
Myślę o tych wspomnieniach. Twój dotyk był tak delikatny. Twoje oczy, one były tak brązowee …
Zniknęło to co uważałam za magiczne. Nasza miłość prysła.
Przy tobie udawało mi się wszystko, co wcześniej uważałam za nieosiągalne.
I obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz. I będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny.
pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą.
Byłam tylko chwilą…
siedząc na ‚ ich ‚ ławce w parku sięgała kolejnego papierosa z myślą , że przyjdzie i powie ‚ Kochanie , rzuć to . ‚
chciałabym wymazać Cię z pamięci , tak jak zły wynik na matematyce – korektorem .
miałeś stać u mego boku, a stałeś mi na drodze

Mam swój ciemny kąt w pokoju, mam życie zamknięte w czterech ścianach

Próbowałeś zaczerpnąć czegoś nowego, czegoś co pomogło by Cię wykończyć ? Co wypaliło by Cię do końca ? Coś co osłabiało by twoje życie ? Coś takiego cholernie mocnego, by pozbyć się tej gry ? Ta gra to życie. Próbowałeś je odebrać ? Osłabić się tak mocno ? Siebie, swoje serce, swoją duszę ? A każdego wieczoru siedziałeś w kącie pokoju, i krzyczałeś jaki jest świat ? Zalewałeś się łzami, bo po prostu sobie nie radzisz ? Dlatego, że jesteś sam bo ludzie się od Ciebie odwrócili, wtedy gdy byłeś w potrzebie ? Jesteś zdany sam na siebie, bo nie umiesz nikomu zaufać ? Powiedział Ci kiedyś ktoś, że bez Ciebie było by łatwiej ? Widzisz, jestem sama , mam swój ciemny kąt w pokoju, mam życie zamknięte w czterech ścianach. A rodzice ? Nie rozumieją mnie. Chcieli mojego odejścia, usłyszałam to przypadkiem, bo sobie nie radzą. Mam za trudny charakter. I nie mów, że to ty masz ciężkie życie skoro jesteś szczęśliwy. Doceń to co masz.

niedziela, 14 lipca 2013

15 lipca 2013 r




Hejka skarby *-* Co tam u Was? U mnie nie ma co opowiadać;/ Więc będzie krótka i beznadziejna notka. A więc przejdźmy do rzeczy ;d Miałam iść na 9 do kościoła i zobaczyć się z Pluśką ale nie wstałam ;/ Więc poszłam na wieczór... Ale wcześniej obiad i chwilkę gg potem spałam no i kościół no i do teraz laptop *-* Zrobiłam listę potrzebnych rzeczy do kupienia- trochę tego jest <załamka> Szukam nowej muzy bo moja dotychczasowa zrezygnowała z pełnienia obowiązków <beczy> Jak ktoś chętny to pisać hahaha - żart ;d Nudy nudy;d 
Skończyłam już oglądać 4 sezony "Pamiętników Wampirów"- nie ma co oglądać ;d;d Dobre oglądanie z rodzicami komedii "Poznaj moich Spartan" (czy jakoś tak) mama zrobiła popcorn a tato z własnej woli pojechał po Coca-Colę + chipsy wow ;d Pluska ma u mnie w domu immunitet hahaha;d No to tyle ;d Papatki ;*
PS: lecę skomentować Pluśki zdjęcie na ph bo mi beczy haha



Ognisko (26 lipca): pozostało 11 dni

Międzyszkolna (2 sierpnia): pozostało 18 dni

Zamiana ról z męszczyznami






Dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? Nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? Zamieńmy się rolami z mężczyznami. Zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. Wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. Jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. Wpisując w swoich magicznych notesikach ‚zaliczony-odstawiony’. zero zaangażowania, emocji. Wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. Niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.