Hejka wszystkim;* U mnie pozmieniały się plany: miałam jechać do Jarosławia a potem do Kinia ale zaspałam na autobus <załamka> To trzeba być mną ;/ Wstałam przed 14 ;d posprzątałam itp, poszłam z bratem do kościoła, wróciłam to zajrzałam do Domci bo mnie wołała po 3 godz stwierdziłam że wrócę do domu. Wypiłam jedno <mniam> Jakieś nowe limonkowe ;pp Teraz laptop ale nie ma nikogo, nudy że cholera ;/ Mam pewien plan na nudę z nimi ale wątpię że wypali- ale trzymam kciuki- może jednak ;)) Nie ma o czym pisać więc bajo ;*
"Lepiej udawać szczęśliwą niż tłumaczyć się każdemu co mi jest"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz