środa, 9 października 2013

Pocałunek - to sfera porozumiewawcza dwóch jednostek. Gdy ich usta się zetkną nie znaczy to, że oboje chcą, a broń Boże nie oznacza to, że miłość wisi w powietrzu.

"Zabierzesz mnie na bilarda między ludzi, spędzimy razem miło czas. Będziesz obejmować mnie przy każdym uderzeniu w bilę, będziesz pocieszał i głaskał po włosach, gdy nie uda mi się żadnej wbić. Obejmiesz i podniesiesz w uścisku do góry, gdy jednak wbiję. Po kilku partiach, pójdziemy do twojego biura. Tak jak zawsze usiądziemy i zaczniemy pić. Po pewnym czasie wyciągniesz fajki i poczęstujesz mnie. Odmówię. Będę przyglądać się jak palisz, nie wiesz jak bardzo lubię to robić. Będziesz wdmuchiwał dym do moich ust, ale nic więcej. Skończysz, a ja wyciągnę swoją paczkę i poczęstuję Cię. Odmówisz. Wiem, że lubisz jak palę. Przyciągniesz mnie do siebie i zaczniesz całować po szyi, gdy ja nadal będę zaciągać się kolejnym buchem. Ostatni raz wezmę fajkę do ręki i porządnie się zaciągnę. Wykorzystasz okazję i przysuniesz głowę blisko mojej. Sprawdzisz ile mogę wytrzymać. Powoli, wypuszczę dym prosto do twych ust. Nawet nie zorientuję się kiedy zaczniesz mnie całować. Usiądę Ci na kolanach i zaczniemy grę. Dobrze wiesz jak działają na mnie twoje pocałunki i przygryzanie wargi. Wykorzystasz moją słabość. Jak zawsze. Będziesz mnie dotykał i całował każdą część ciała. Będziemy się uzupełniać i sprawiać sobie przyjemność. Po wszystkim odwieziesz mnie do domu, tak jak zawsze. Na pożegnanie rzucisz zwykle cześć, miło było się znowu spotkać i lekko pocałujesz w policzek. Obojętnie otworzę drzwi i wyjdę. Jak zawsze. Każdy pójdzie w swoją drogę. Potem nienawidzimy siebie tak bardzo, że mdli nas od przedstawiania się. Rzygamy od wymawiania swojego imienia i nazwiska. I znowu będziemy czekać na siebie dwa tygodnie. I wtedy gra zacznie się ponownie."

// http://mouse333.pinger.pl/ -> Zapraszam serdecznie ! Zaglądać do niej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz